Pielęgnacja cery tłustej – co musisz zrobić, by zminimalizować wydzielanie sebum?

Posiadacze cery tłustej bardzo często narzekają na to, że pomimo przemyślanej i dokładnej pielęgnacji twarzy wciąż zmagają się nadprodukcją sebum. Co zrobić, by zminimalizować jego wydzielanie? Podpowiadamy.

Cera tłusta, czyli jaka?

Przed wdrożeniem w życie pielęgnacji dla cery tłustej warto upewnić się, czy na pewno jesteś jej posiadaczką. Głównym problemem takiej cery jest nic innego, jak nadprodukcja sebum. Skóra tego typu jest stosunkowo gruba, ma widoczne pory i ma tendencję do wyświecania się w ciągu dnia. Poza tym, o tłustym typie skóry świadczy:

• jej szary, ziemisty koloryt,
• trudność w utrzymaniu się makijażu, wrażenie “spływania” kosmetyków w ciągu dnia,
• obecność niedoskonałości,
• duża tendencja do zapychania,
• ponowne pojawianie się sebum nawet w niedługim czasie po umyciu.

Najważniejszy krok: oczyszczanie

Choć świadomość na temat wagi oczyszczania twarzy stale rośnie, wciąż jest masa osób, która zmywa makijaż i codzienną pielęgnację jedynie za pomocą płynu micelarnego. Niestety, tego typu kosmetyk nie wystarczy. Konieczne jest dwuetapowe oczyszczanie, w którym to po płynie micelarnym lub olejku do demakijażu przychodzi czas na piankę lub żel do twarzy. Skórę tłustą należy oczyszczać 2 razy dziennie – rano i wieczorem. Najlepiej robić to delikatnie za pomocą środka myjącego o prostym składzie i nienaruszającej bariery formule. Cerę po umyciu należy osuszyć miękkim ręcznikiem, specjalnie przeznaczonym do mycia twarzy.

Nawilżanie również jest ważne

Wiele osób wychodzi z założenia, że skoro zmaga się z nadprodukcją sebum, to musi unikać nawilżania. To błąd – przesuszanie skóry może doprowadzić do naruszenia bariery hydrolipidowej. Odwodniona skóra ma jeszcze większe skłonności do wydzielania sebum, a co za tym idzie – skóra świeci się jeszcze intensywniej. Kluczem do sukcesu jest więc znalezienie złotego środka pomiędzy nawilżaniem a oczyszczaniem.

Tych składników nie powinno zabraknąć w Twojej pielęgnacji 

Coraz więcej mówi się o składnikach aktywnych, dzięki którym pielęgnacja jest jeszcze bardziej efektowna. Jakie zatem składniki warto wprowadzić do codziennej rutyny?

• Kwasy w niewielkich stężeniach. Kwasy to naturalne, delikatnie złuszczające substancje aktywne, które przywracają skórze zdrowy koloryt, dotleniają ją, odżywiają i regulują pracę gruczołów łojowych.
• Niacynamid jest składnikiem o działaniu regulującym. Oznacza to, że reguluje on procesy wydzielania sebum oraz zapobiega rogowaceniu się skóry. Ponadto, jego regularne stosowanie pozwala zwężać rozszerzone pory. Nie sposób nie wspomnieć również o tym, iż niacynamid działa matująco, ale nie wysuszająco.
• Glinki to składniki matujące, które normalizują pracę gruczołów łojowych oraz aktywnie matują skórę. Warto mieć jednak na uwadze, że maseczki z glinki muszą pozostać wilgotne – z tego też powodu konieczne jest ich nawilżanie podczas pielęgnacji. Kluczem do sukcesu jest bowiem niepozwolenie maseczce wyschnąć na twarzy.

Wiesz już, jak pielęgnować skórę tłustą, a zatem do dzieła. Zaopatrz się we wszystkie potrzebne kosmetyki i sprawdź, jak bardzo może odmienić się Twoja cera.