Jak poradzić sobie z rozstaniem?

Rozstania i różnego rodzaju zakończenia relacji są niestety nieodłącznym elementem naszego życia. Choć potrafią być bardzo bolesne, jakoś trzeba sobie z nimi radzić i po pewnym czasie iść dalej. Jak to zrobić?

Cierpienie po rozstaniu jest normalne

Warto już na wstępie podkreślić, że cierpienie po rozstaniu jest zupełnie normalne. Składa się na to kilka czynników – smutne jest jednak przede wszystkim to, że trzeba na nowo ułożyć sobie życie bez osoby, z którą do niedawna spędzało się każdą wolną chwilę. Negatywne emocje są w tym przypadku nieuniknione, szczególnie, gdy relacja była długa, a okoliczności rozstania – nieprzyjemne. Niewystarczająco dużo mówi się również o tym, że do smutku ma prawo zarówno strona, która została porzucona, jak i strona, która zdecydowała się zakończyć związek. W wielu przypadkach zainicjowanie rozstania jest bardzo odważną decyzją, do której trzeba się długo przygotowywać, a wątpliwości i poczucie winy towarzyszą tej osobie jeszcze przez długi czas.

Dynamika rozstań

Każde rozstanie ma swoją określoną dynamikę. Poszczególne fazy mogą występować w różnej kolejności, ale nie zmienia to faktu, że w większości przypadków wystąpi każda z nich. W fazie pierwszej następuje swego rodzaju wyparcie wydarzeń ostatniego czasu. Trudno jest się pogodzić z rozstaniem i bardzo często pojawiają się myśli o powrocie, czy cofnięciu czasu. W fazie drugiej pojawia się frustracja i gniew, zarówno na siebie, jak i na partnera. W fazie trzeciej pojawia się “światełko w tunelu”, które pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość i powoli powracać do swoich stałych nawyków i pasji. Faza czwarta to całkowite odcięcie się od przeszłości, znalezienie nowych pasji, czy znajomych i rozpoczęcie życia “na nowo”.

Co zrobić, by rozstanie było choć trochę łatwiejsze?

Pierwszym i najważniejszym krokiem powinno być podjęcie jednoznacznej decyzji, czy planujecie utrzymać kontakt z partnerem, czy jednak całkowicie się od niego odciąć. W większości przypadków dużo lepszym rozwiązaniem jest zerwanie wszelkich więzi, natomiast zdarzają się sytuacje, w których taki szok będzie jedynie jeszcze większą przeszkodą na drodze do odnalezienia siebie na nowo.

Warto również pozwolić sobie na przeżywanie emocji – jak już wcześniej wspomniano, smutek, żal i złość są całkowicie normalne, dlatego nie ma potrzeby, by to w sobie dusić. Choć każdy szuka sposobów na to, by wypierać negatywne emocje i znaleźć sposób na to, by przyspieszyć ich przeżywanie, w dłuższej perspektywie czasu może być to bardzo złym rozwiązaniem.

Daj sobie czas. Poszukiwanie “plasterków” w postaci innych, nowo poznanych partnerów nigdy nie jest dobrym pomysłem. W pierwszej kolejności należy odzyskać stabilność psychiczną po rozstaniu – wchodzenie w nowe relacje zaraz po zakończeniu ważnej relacji może bowiem skrzywdzić zarówno osobę, z którą zaczynamy się spotykać, jak i byłego partnera, a przede wszystkim Ciebie samego.

Skup się na tym, co lubisz – spotykaj się ze znajomymi, znajdź nową pasję, powróć do porzuconego jakiś czas temu hobby. Każdy sposób na zapełnienie czasu jest dobry.

Najważniejsze przy rozstaniach jest to, aby mieć przy sobie osoby, które nas wspierają i chcą dla nas dobrze. Nikt w takiej sytuacji nie powinien być pozostawiony sam sobie.